Mama wracała ze sklepu z trzyletnim maluchem.
Niosąc siatki z zakupami w obu rękach poprosiła, by syn złapał się za ucho, mając na myśli rączkę siatki.
Maluch spełnił prośbę łapiąc się za własne ucho.
Nieraz nasze wypowiedzi wymagają większej precyzji!