Nieraz zachowujemy się irracjonalnie, bowiem zamyślenie, problemy czy jeszcze inne przyczyny mają na to wpływ. Przedstawiamy Wam przykład, gdzie właściciela pewnego lokalu bardzo denerwowało szarpanie za klamkę (rozumiemy to doskonale!). Bez urazy dla kogokolwiek – skomentował całą sytuację w bardzo ciekawy sposób, wyjaśniając okoliczności „jak chłopu do kosy”. Zrozumiano, jeśli tak – nie szarpiemy klamki!