Któż byłby przeciwny przyjmowaniu kasy, ale w tym przypadku chodzi o wózki. W jednym z marketów spersonifikowano je i przyznano prawo przyjmowania określonych monet. Nie negujemy potrzeby takich wskazań, ale uważamy, że wystarczyłyby tylko piktogramy. Rysunek monet też byłby zrozumiały dla klientów. A tak to mamy przerost formy nad treścią…