Kto lubi sagi i historie rodzinne – powinien sięgnąć po tę książkę. Poznacie dzikie wzgórza, jakże niegościnne i biedną rodzinę Casteelów. Biedy ogólnie nikt nie lubi, wiec i ta rodzina nie cieszy się sympatią innych, zdecydowana większość ich członków doświadcza raczej pogardy niż uznania. Głową rodziny jest okrutny ojciec i macocha, oboje „bez serca”, terroryzują dzieci i zmuszają je do ciężkiej harówki. Ale jak wszędzie bywają wyjątki, takim jest Heaven Leigh Casteel. To miła, ładna i ciągle głodna dziewczyna, chodząc w łachmanach, chodzi też „w chmurach”. Wierzy i marzy o lepszym życiu dla najbliższych, brata Toma i młodszego rodzeństwa. Czy uda się uwolnić jej od wpływu okrutnych ludzi ? Chcecie wiedzieć co dalej sięgnijcie po tę pozycję.
Zobaczcie, mamy grozę, pogardę, ubóstwo, wiarę, nadzieję i marzenia…