Rodzina i jej problemy

Rodzina jest podstawową grupą i instytucją we wszystkich społeczeństwach, dlatego też problematyka rodziny jest nadal aktualna i podejmowana na nowo, mimo upływającego czasu. Dla dziecka jest to naturalne środowisko wychowania i rozwoju. Niestety, nie wszystkie dzieci mają możliwość dorastania i wychowania w prawidłowo funkcjonującej rodzinie, która winna być ich najbliższym środowiskiem. Na szczególne więc zainteresowanie zasługuje problematyka dzieci pozbawionych prawidłowej opieki rodziców z różnych powodów, między innymi zaburzonej struktury rodziny, przemocy i agresji, uzależnień,  ubóstwa, bezrobocia, niezaradności czy niesprzyjających  warunków materialno – bytowych, które powodują, że rodzice nie są w stanie należycie wypełniać swoich zadań wobec dzieci.

Wychowanie dziecka i opieka nad nim to zadanie trudne i odpowiedzialne, tym bardziej, że obecnie mówi się o kryzysie rodziny i konieczności wspierania rodziny w tym obszarze lub przejmowania roli przez inne instytucje. Nikt oczywiście nie zdejmuje odpowiedzialności z rodziny za wychowanie i opiekę nad dziećmi, ale  trwają intensywne działania w kierunku usprawnienia pracy wychowawczej i opiekuńczej różnych instytucji oświatowych i wychowawczych.

Jednym z ważnych problemów społecznych jest alkoholizm. Występuje on w wielu współczesnych społeczeństwach i przybiera tak duże rozmiary, że mówi się nawet o alkoholizacji społeczeństw. Nadużywaniu alkoholu trzeba więc skutecznie zapobiegać, a sam alkoholizm traktować jak chorobę i leczyć. Alkoholizm jest chorobą rodzinną, gdyż dotyka wszystkich członków rodziny i wywiera nań niszczący wpływ. Życie całej rodziny kręci się wokół alkoholika, jego zachowania i nastrojów. Dzieci w takiej rodzinie zawsze są na drugim planie i czują się szczególnie pokrzywdzone. Cierpliwie czekają na miłość, uwagę, czy też na zwykłą pomoc w konkretnych sprawach. Czują się odrzucone i bezwartościowe. Ich doświadczenie życiowe sprawia, że czują się obywatelami drugiej kategorii i przejawiają symptomy niedostosowania społecznego już od najwcześniejszych lat swojego życia. Z dzieci alkoholików wyrastają często dorośli, którzy są spięci, mało elastyczni i zawsze czujni. Niektórzy z nich starają się utrzymywać ścisłą kontrolę nad wydarzeniami i relacjami w  domu i w pracy. Tęsknią za statycznym światem, bez niespodzianek i bez zmian. Jakkolwiek dorośli, będący dziećmi alkoholików, sami w większości nie popadają w alkoholizm, to jednak ich dzieciństwo jest źródłem głęboko zakorzenionych uczuć niezadowolenia, rozczarowania, depresji i poczucia porażki. Gdy w obliczu trudności życiowych próbują stosować te same techniki postępowania jakie pomogły im przetrwać dzieciństwo, mogą się przekonać, że sposoby te są już nieodpowiednie i nie pomagają w osiągnięciu celu, a doświadczenia wyniesione z rodziny alkoholowej mocno rzutują na bliskie kontakty w życiu dorosłym. Bardzo często osoby takie potrzebują pomocy psychologicznej.

Alkoholizm jest tajemnicą rodzinną, toteż dzieciom i dorosłym bardzo trudno uzyskać pomoc, jakiej im potrzeba i na jaką zasługują. Maluchy uczą się, że alkoholizm jest sekretem tak strasznym i zawstydzającym, że nie wolno się nim dzielić. Głęboko wpojona potrzeba chronienia rodzinnej tajemnicy utrzymuje te dzieci z dala od innych. Cierpi na tym ich zdolność do zawierania przyjaźni i zwierzania się, tak istotna dla okresu dojrzewania i wchodzenia w dorosłość. Zarówno dzieci, jak i dorośli trzymają swój ból i cierpienie – razem z rodzinnym sekretem – w ukryciu, zamknięte przed obcymi.

Młodzi ludzie mają rozstrojone życie uczuciowe i problemy w wyrażaniu swoich uczuć, cechuje je często trudna do opanowania agresywność, wybuchowość, złośliwość, a ponieważ człowiek jest całością, takie rozstrojenie odbija się na czynnościach życiowych i zaburzeniach w kontaktach międzyludzkich. Spustoszenie, jakie wywołuje alkoholizm rodziców w życiu dziecka odbija się na ich całym życiu, w rodzinie, szkole, gronie rówieśników. Konsekwencją  są niepowodzenia szkolne i trudności wychowawcze. Bardzo młodzi ludzie przejmują od rodziców iluzję, że picie to sposób na życie i powielają wzory zabawy, życia towarzyskiego przy butelce obserwowane w domu rodzinnym.

K.K.