Roland [ rycerz średniowieczny]

Średniowiecze było najdłuższą epoką, bo trwało aż dziesięć stuleci. Początek tej pięknej, tajemniczej, a nie „zacofanej”, jak sądzili ludzie odrodzenia, epoki to V wiek, natomiast końcem jest XV wiek. Nazwa średniowiecza „wieki średnie”, czyli „media tempora” została nadana w renesansie, kiedy to tak niesprawiedliwie oceniano tę epokę. Obecnie żyjemy w czasach zafascynowanych średniowieczem. W tej też epoce na tworzenie się wzorców osobowych największy wpływ wywarły dwa ośrodki, a mianowicie dworski i kościelny. Literatura średniowieczna za najważniejsze ideały uważała doskonałego rycerza, władcę oraz świętego, czyli ascetę. Hierarchia wartości, jakie powinien reprezentować rycerz określa etos. Głównymi cechami idealnego rycerza są duma, męstwo, prawość, bezwzględność wobec wroga, wierność kościołowi i władcy. Ponadto musi dbać o honor i umieć go zachować. Obowiązki rycerskie wobec pana feudalnego zarysował w 1020 r. biskup z Chartres. Literatura średniowieczna „szukając” pozytywnego bohatera kierowała się przede wszystkim wyżej wymienionymi cechami.
Przykładem idealnego rycerza średniowiecza jest hrabia Roland – postać autentyczna, a zarazem główny bohater słynnej francuskiej „Pieśni o Rolandzie”.
Roland był siostrzeńcem cesarza Karola Wielkiego, należał do grona rycerzy i wodzów władcy z dynastii Karolingów. Wśród nich wyróżniał się odwagą i męstwem. W utworze odznacza się niezwykłą urodą i sylwetką, o czym świadczą słowa narratora:

„Szlachetne jest jego ciało, twarz jasna i roześmiana”.

Elementem jego stroju była także zbroja: „przybrał się w zbroję, która go pięknie zdobi”.
Roland, to rycerz wierny swojemu suwerenowi – Karolowi Wielkiemu. Dla króla gotów był cierpieć wszelką niedolę, a nawet oddać życie. Wysoko sobie cenił pokrewieństwo z nim, idealizował jego postać, o czym można się przekonać z cytatu:

„Panowie baronowie, niech Bóg wam uczyni zmiłowanie! […] Nigdy nie widziałem lepszych od was wasalów”. Ponadto hrabia Marchii Bretońskiej walczył w obronie wiary chrześcijańskiej, co świadczy o jego silnej religijności. Głęboko wierzył w Boga, a wiara była motywacją jego czynów. Bóg dla niego stanowił symbol dobra, piękna i prawdy. Jego postawa stała się przyczyną zgonu dwudziestu tysięcy wojowników, ale jednak został przyjęty do królestwa bożego i umarł piękną śmiercią na polu walki. Roland był niesłychanie odważny i waleczny. W pirenejskim wąwozie Ronserwal walczył z wielką zaciętością. Mimo dramatycznej sytuacji nie wezwał pomocy, gdyż uważał, że jego honor na to nie pozwala. Dokonał tego dopiero wtedy, gdy klęska stała się nieunikniona. Jedną z wielu jego pozytywnych cech jest patriotyzm. Dowodem wierności ojczyźnie, czego dowodem są słowa:

„Boże, ojcze nasz, nie ścierp, aby Francja zaznała tego wstydu!”

Ale człowiek to istota z walorami, jak i wadami. Takim też człowiekiem był Roland. Duma, pycha, lekkomyślność, porywczość i działanie pod wpływem silnych emocji sprawiły, że wystawił on na szwank życie rycerzy. Przed śmiercią uświadomił sobie, że źle postąpił, nie biorąc pod uwagę losu swoich podopiecznych. Zaczął zdawać sobie sprawę z popełnionych grzechów i pokutował:

„Raz po raz słabnącą ręką uderza się w piersi. Za grzechy wyciąga ku niebu swoją rękawicę”.

Uważam, ze Roland to typowy przedstawiciel swojej przynależności stanowej, postać uosabiająca wzorce parenetyczne, godna naśladowania i podziwu. Jako jednostka wysoko urodzona, zrozumiał swoje błędy i całkowicie się zrehabilitował w oczach Najwyższego.
Roland – ideał rycerza średniowiecznego to bohater dynamiczny o dodatnich cechach charakteru.


[AS]