Tłusty czwartek za nami, ale chcemy wrócić do wypieków związanych z tym świętem. Faworki, nazywane także chrustem, a dawniej kreplami to rodzaj chrupiących ciasteczek, przypominających kokardki smażone na głębokim tłuszczu. W jednym z kieleckich sklepów znaleźliśmy osobliwą reklamę tych wypieków, znanych także w Niemczech oraz na Litwie. Otóż przeczytaliśmy, że to faworki ręcznie robione, nigdzie obok nie znaleźliśmy jednak robionych maszynowo. Tak to bywa z nadmiarem kreatywności, wystarczyłby napis faworki, choć może odstraszyłaby klientów cena, więc to rodzaj dodatkowej zachęty…