Działania marketingowe to sposób zwrócenia uwagi klienta. Naszą przykuła niezwykła etykieta w jednym z mięsnych sklepów. Pani ekspedientka (mężczyźni tam nie pracują) zachęca do zakupu szynki z tradycyjnej wędzarni. No i właśnie ta wędzarnia zadziwia swoją pisownią, bo tak naprawdę jest napisane „wenda…” a reszta pozostaje w sferze wyobraźni. Może promocja i prawidłowa pisownia na etykietach to wg personelu tego sklepu nadmiar szczęścia, którego klienci nie powinni oczekiwać. Warto też ujednolicić pisownię liter drukowanych! A na zdjęciu tradycyjna wędzarnia.