W „Sonetach krymskich” mamy dwóch bohaterów lirycznych:
- pierwszy to samotny poeta-pielgrzym, zachwycony orientalną przyrodą i panującą wokół ciszą,
- drugi to jego przewodnik, typowy człowiek Wschodu, peen pokory dla potęgi świata, który przedstawia obcemu tułaczowi.
Utwory spotkały się z atakiem ze strony klasyków warszawskich.
Krytykowano:
- orientalną wizję świata,
- niezgodność z systemem wartości utrwalonym w polskiej tradycji literackiej,
- pozwalano sobie na obelgi (Kajetan Koźmian nazwał je paskudztwem, czymś podłym, brudnym, ciemnym),
- Mickiewicza określano jako półgłówka wypuszczonego ze szpitala dla obłąkanych.