Spojrzenie na poezję po 1918 roku

  • Po odzyskaniu niepodległości , w 1918 roku, poezja zupełnie zmienił charakter.
  • Młodzi poeci zrezygnowali (co chyba oczywiste!) z tematyki patriotycznej, narodowościowej i wyzwoleńczej.
  • Nowa epoka wyzwoliła w nich chęć pokazania nowego świata, nowej ojczyzny, nowego człowieka (np. “Ojczyzna moja wolna… / Więc zrzucam z ramion płaszcz Konrada” A. Słonimski).
  • Poeci stali się inicjatorami życie kulturalno-rozrywkowego w dużych miastach.
  • Organizowali spotkania, inicjowali dyskusje na temat samej istoty literatury i prowokowali skandale, niektóre z nich przeszły do historii.
  • Wspomnieć warto o tzw. “wojnie o wiosnę”, kiedy to Julian Tuwim, młody student prawa, ogłosił w studenckim piśmie “Pro Arte et Studio” wiersz “Wiosna”, który  wywołał powszechne oburzenie, bo opis tej pięknej pory roku był „zbrutalizowany, wyuzdany, głosił ruję i robienie bachorów”.
  • Kolejny epizod związany był z  Janem Lechoniem, który bronił wystąpił przeciwko krytykom „wiosennego wiersza”, bronił Tuwima          i wołał o swobodę literatury,
  • Często echem odbijały się spotkania w kawiarni “Pod Pikadorem”, gdzie pikadoryjczycy, np. an Lechoń, Antoni Słonimski, Julian Przyboś, Julian Tuwim organizowali zabawy w „zrzucanie sztuki z piedestału”.
  • Także futuryści bawili się w skandalistów, ich jednoaktówka “GGA” i propozycje zmiany ortografii (np. Nuż w bżuhu), a także gorszące tematy szokowały publiczność.