Utwór jest obrazem osiemnastowiecznej rzeczywistości, ale ma też walory uniwersalne i ponadczasowe, które można odnieść do sytuacji współczesnej. Krasicki na początku utworu wymienia zadania satyry, która ma mówić prawdę, krytykować rzeczywistość i ukazywać „bezprawie”.
Poeta zarzuca Polakom brak miłości ojczyzny, krytykuje upadek wartości, prywatę, egoizm, rozrzutność i życie ponad stan.
Przedstawia polityczny i społeczny upadek kraju oraz kryzys wartości moralnych. na zasadzie kontrastu przywołuje przeszłość, odwołuje się do prawości, uczciwość i cnót poprzednich pokoleń.
Autor przewiduje upadek kraju, czyniąc aluzję do I rozbioru Polski, w zakończeniu zaś pojawia się alegoria Polski jako tonącego okrętu. Ratunek widzi jedynie w odrodzeniu się wartości. Wzywa Polaków do ratowania ojczyzny. Satyra ma formę monologu, podmiot liryczny występuje w 1 osobie liczby pojedynczej, ale pojawia się również w 1 osobie liczby mnogiej (np. „My tym gardziem…”), stając się w ten sposób przedstawicielem ówczesnego społeczeństwa.
Patetyczny nastrój, ton utworu – podkreślają pytania retoryczne, wyliczenia oraz apokaliptyczna retoryka.