Taka odnawialna bezmyślność…

Jesień na dobre zadomawia się i zaczynamy odczuwać chłody. Na bazarku znaleźliśmy ciekawą propozycję, sprzedawca proponuje „koplety” dresowe w różnych kolorach. Brak litery w nazwie nie obniża chyba właściwości produktu, podsumowujemy całość wnioskiem, że bezmyślność to ekologiczne paliwo przyszłości, nigdy się nie kończy i jest całkowicie odnawialna…