- W I zwrotce osoba mówiąca apeluje, by nie malować stale Matki Boskiej na niebiesko i różowo, bo jej się to nie podoba („ni to ni owo”).
- W II zwrotce uzasadnia swoje stanowisko, podkreślając, że w stajence było naprawdę wiele kolorów („złote niebo, białe anioły, pstrokaci pastuszkowie”).
- W III zwrotce przedstawia przekonanie, że „ktoś świece zapalił przed brązowym żłóbkiem”, porównuje to światło do czerwonej lampki w kościele.
- W IV czwartej zwrotce dalej przedstawia malarski opis, opowiada o osiołku, św. Józefie i prorokach.
- W V zwrotce przytoczone są słowa małego Jezusa, któremu mama podoba się w zwykłej szarej bluzce, jest wtedy taka zwyczajna jak inne mamy.
- Przesłaniem wiersza jest wołanie o tolerancję, umiejętność aprobaty inności innych ludzi w zakresie stroju, poglądów, koloru skóry itd.
Nie malujcie Matki Bożej w stajence betlejemskiej
stale tylko na niebiesko i różowo
z niebieskimi oczami
ni to ni owo
Tyle było wtedy w Betlejem złotego nieba
aniołów białych w oknie
pstrokatych pastuszków za progiem
Założę się, że ktoś świece zapalił
przed brązowym żłóbkiem
jak czerwoną lampkę przed Bogiem
Osiołek podskakiwał na czarnych kopytkach
wół seplenił w fioletowym cieniu
święty Józef rudych proroków kąpał
w srebrnym strumieniu
– Nim Ci Mamusiu – myślał Jezus –
kupią koronę
lepiej Ci w zwykłej szarej bluzce
w kropki zielone