„Za­ufa­łem drodze” Jana Twardowskiego

  • Wiersz zn gatunku liryki refleksyjnej.
  • Jest utworem ciągłym, bez podziału na strofy.
  • Poszczególne wersy sa różnej długości.
  • Jest to wiersz biały, pozbawiony rymów.
  • Poeta skorzystał z motywu drogi i uczynił ją metaforą ludzkiego życia.
  • Przedstawia trudności, wyboje, niewygody i przykrości.
  • Ostrzega przed pójściem na łatwiznę i uleganiu łatwym przyjemnościom („po as­fal­cie au­to­stra­dą do nie­ba – z na­gro­dą od mi­ni­stra”).
  • Nadawca jest osoba mówiąca w pierwszej osobie, prawdopodobnie sam autor.
  • Podmiot coś wyznaje, co przypomina małe opowiadanie.
  • W treści pojawia się dialog (słowa św. Agnieszki).
  • Nie jest jasno określony odbiorca, więc jest nim każdy czytelnik.
  • Wiersz ma lekki zabawiony autoironią nastrój.

Za­ufa­łem dro­dze
wą­skiej
ta­kiej na łeb na szy­ję
z dziu­ra­mi po ko­la­na
ta­kiej nie w porę jak w li­sto­pa­dzie spóź­nio­ne bu­ra­ki
i wy­sze­dłem na łąkę sta­ła świę­ta Agniesz­ka
– Na­resz­cie – po­wie­dzia­ła
– Mar­twi­łam się już
że po­sze­dłeś ina­czej
pro­ściej
po as­fal­cie
au­to­stra­dą do nie­ba – z na­gro­dą od mi­ni­stra
i że cię dia­bli wzię­li