- Wierz z gatunku liryki filozoficznej.
- Tematem utworu jest refleksja nad własnym życie, rodzaj rozrachunku.
- Jako motywy wędrowne pojawiają się młodość i śmierć (odejście, zejście).
- Tytuł jest wieloznaczny, symboliczny, określać może sam proces starzenia się, jesieni życia, trzeciego wieku, wspomnień, jak i końca życia, zejścia z tego świata.
- Podmiot liryczny wnika w głąb siebie, wspomina to co minęło, uświadamiając sobie niemożliwość powrotu.
- Chciałby wrócić do młodości, wspaniałych odkrywczych zdarzeń, pierwszych uczuć i pocałunków, zachwytów a nawet cierpienia.
- Adresat nie jest określony, ale słowa „kto z nas” kierunkują nas do każdego czytelnika w starszym wieku, doświadczonego, który także retrospektywnie powraca do lat minionych.
- W wierszu występuje nagromadzenie metafor, np. „dno dzieciństwa” czy „kopalnie dzieciństwa”).
Byle do wiosny
A wiosna?
Gdzie ona?
Więc schodzę w siebie po kamiennych stopniach
Ze soplem w dłoni jak z mieczem lub lampą
Której nie zgaszą
Podmuchy tych pustek
Kto z nas nie schodzi w kopalnie dzieciństwa?
Kto z nas nie błądzi światłem po tych ścianach
Gdzie w czarnych rzeźbach węgla kamiennego
Pełno odcisków
Paproci
I zwierząt
Tu ptak wiosenny — z której wiosny? — zastygł
Tu pocałunek — nieśmiały czy grzeszny?
Tu własna postać
Rozpięta w podskoku
Do czarnej wiśni na węgielnym drzewie
Byle do wiosny
Więc dalej w pokłady
Na dno dzieciństwa gdzie nagle — za rogiem
Jest tylko echo
I szum nietoperzy
Jakby ktoś miotał kule czarnej wełny