Sprawa imigrantów koczujących na granicy wywołuje wiele skrajnych emocji, jest też przedmiotem dyskusji. Nominentni politycy wyjaśniają „nam szaraczkom” w czym tkwi problem. By trafić do sedna i uświadomić wagę problemu starają się „wpleść” do swych wypowiedzi mocne słowa. Jeden z nich określił całą sytuację „To po prostu jest argamadon!”. Następny złotousty na arenie, którego znakiem rozpoznawczym jest odwrotna mądrość…